Przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie rynek oczekiwał na marcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej podwyżki stopy referencyjnej o 50 bp. Oczekiwano również, że cykl podwyżek zakończy się w okolicach poziomu 4,0%.
W reakcji na wybuch wojny inwestorzy zaczęli opuszczać region CE3 (Polska, Czechy, Węgry), osłabiając lokalne waluty. Mogliśmy obserwować reakcje czeskiego i polskiego banku centralnego, które interweniowały na rynku walutowym, starając się obniżyć kursy euro do korony czeskiej i złotego. W takim otoczeniu narzędziem, którym bank centralny może wesprzeć krajową walutę, jest wyższa podwyżka stóp. Rynek oczekiwał więc, że NBP podniesie stopę referencyjną o 100 bp do poziomu 3,75%.
Po dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej widzimy, że NBP wybrał rozwiązanie pośrednie, czyli podwyżkę o 75 bp. Pierwszą reakcją rynku jest lekkie osłabienie PLN (z 4,88 do 4,94 za EUR). Podano także wstępne informacje z projekcji inflacyjnej pokazującej bardzo wysoką ścieżkę inflacji w tym, jak i przyszłym roku. To daje podstawy do oczekiwania kolejnych podwyżek stopy referencyjnej.
Ważną kwestią jest to, czy bank centralny tylko przyśpiesza proces zacieśniania monetarnego, czy także przesuwa w górę szczyt cyklu stopy procentowej z okolic 4,0% do około 5,0%. W pierwszej reakcji rynek stopy procentowej (zarówno FRA/IRS, jak i obligacji) opowiedział się za scenariuszem wyższej terminowej stopy procentowej. To spowodowało szybkie wzrosty rentowności (spadki cen) obligacji stałoprocentowych.
Na rynku obligacji zmiennoprocentowych na dzisiejszej sesji po ostatnich spadkach widzieliśmy stabilizację cen. Dzieje się tak, ponieważ wyższe stawki 6M WIBOR będą poprawiać przyszłe kupony tych obligacji.
Po krótkotrwałym negatywnym wpływie wyżej opisanych zmian na wyceny jednostek funduszy dłużnych, szczególnie widocznym na wynikach publikowanych w dniu 7 i 8 marca 2022, oceniamy, że powinny one oddziaływać pozytywnie na wartość jednostek uczestnictwa funduszy zawierających w portfelach polskie obligacje skarbowe. Pozytywny wpływ będą też mieć zwłaszcza obligacje indeksowane inflacyjnie. Należy jednak pamiętać, że oprócz bieżących decyzji RPP, na rynek obligacji będzie wpływać w najbliższym okresie również zmienność cen ropy oraz kursu dolara. Oba te czynniki mogą wpływać na oczekiwania inflacyjne, a co za tym idzie na ceny obligacji.
Generali Investments TFI S.A. („Towarzystwo”) działa na podstawie decyzji Komisji Papierów Wartościowych (obecnie: Komisja Nadzoru Finansowego) z dnia 1 czerwca 1995 r., nr decyzji KPW-4073-1\.
Niniejszy materiał stanowi komentarz do bieżącej sytuacji rynkowej. Informacje zamieszczone w niniejszym materiale nie stanowią: usługi doradztwa inwestycyjnego, udzielania rekomendacji dotyczącej instrumentów finansowych, jak również nie stanowią informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną lub rekomendacji inwestycyjnej opisanych w art. 3 ust. 1 pkt 34) i 35) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w sprawie nadużyć na rynku. Niniejszy materiał nie jest dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa.
Niniejszy materiał został przygotowany z dołożeniem należytej staranności i z wykorzystaniem najlepszej wiedzy, Informacje przedstawione i opisane w niniejszym materiale opierają się na ocenie autora w momencie jego tworzenia i w stosunku do bieżącego stanu gospodarczego, geopolitycznego, prawnego i podatkowego oraz mogą ulec zmianie bez uprzedniego poinformowania. Towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności za negatywne skutki wynikające bezpośrednio lub pośrednio z użytku treści zawartych w niniejszym materiale.
Decyzje inwestycyjne powinny być podejmowane wyłącznie po zapoznaniu się z: Prospektem informacyjnym, zawierającymi szczegółowe informacje w zakresie: polityki inwestycyjnej, czynników ryzyka, zasad sprzedaży jednostek uczestnictwa, tabeli opłat manipulacyjnych oraz informacji podatkowych, a także Kluczowymi informacjami dla inwestorów oraz Informacjami dla klienta AFI, dostępnymi na stronie: www.generali-investments.pl. Dokumenty są sporządzone w języku polskim.