pl 
en
- Tracą COVID-winners
- Banki zaskakująco mocne
- Allegro z problemami
- Cyberpunk 2077 wciąż wpływa na wyceny CD Projektu
- Spółki surowcowe na plusie
Korekta na rynkach
Akcje polskie jak i zagranicznie w ostatnich dwóch tygodniach zachowują się dość słabo. Notujemy spadki praktycznie na wszystkich rynkach. Prawdopodobną przyczyną takiej sytuacji jest wzrost awersji do ryzyka spowodowany niedawnymi przecenami na rynku długu. Sama przecena nie jest niczym nowym, jednak jej dynamika okazała się dużym zaskoczeniem dla inwestorów i wywołała falę wyprzedaży. W historii były tylko trzy przypadki tak gwałtownych ruchów na yieldach amerykańskich obligacji, co tylko potęguje strach inwestorów i powoduje ucieczkę w kierunku mniej ryzykownych aktywów (bardzo bezpieczne obligacje, gotówka).
Zaskoczeniem dla rynku jest też sytuacja, w której ubiegłoroczni COVID-losers (spółki, które traciły na pandemii) od końcówki 2020 roku zachowują się lepiej niż COVID-winners (spółki, które zyskiwały na pandemii). Dobrze widać to na polskiej giełdzie gdzie aktualnie najgorszymi spółkami są te, które bardzo dobrze zachowywały się w poprzednim roku – Allegro, CD Projekt oraz Dino. Z drugiej zaś strony najlepszymi spółkami WIG-20 są właśnie COVID-losers, czyli banki czy rafinerie. Taki obraz rynku nie dotyczy jedynie polskiej giełdy, a praktycznie wszystkich światowych parkietów. Pytaniem, zadawanym przez inwestorów, jest to czy trend jaki teraz obserwujemy się utrzyma.
Amazon zagraża Allegro
Allegro jest na tę chwilę najgorszą spółką WIG-20. Przyczyną takiej sytuacji jest już wspomniany wyżej odwrót od COVID-winners, czyli spółek e-commerce i technologicznych oraz przeszkody, z jakimi boryka się Allegro w swojej działalności. Chyba największą z nich w ostatnim czasie jest otwarcie polskiej wersji sklepu przez Amazona na początku marca. W dalszej perspektywie jest wciąż realna ekspansja Alibaby, właściciela między innymi Aliexpress, na rynek europejski. Spółka musi także zmienić system logistyczny i rozwijać się w kierunku sieci własnych paczkomatów, co już zostało zapowiedziane i wiąże się z wysokimi wydatkami inwestycyjnymi.
CD Projekt wciąż słabo
CD Projekt wciąż boryka się z problemami po premierze Cyberpunk 2077 i od początku roku akcje spółki tracą na wartości. Firma nadal nie opublikowała nowych danych o sprzedaży (ostatnie dane są z końcówki grudnia 2020). Dodatkowo, w ostatnich tygodniach spółka stała się ofiarą cyberataków, co przełożyło się na opóźnienie daty publikacji wyników finansowych.
Sama gra nie cieszy się w ostatnich tygodniach dużą popularnością wśród graczy na Steam, co budzi obawy na temat sprzedaży gry w następnych miesiącach. Na pierwszy kwartał spółka zapowiedziała też aktualizację strategii. Oprócz wewnętrznych problemów na sytuację spółki, podobnie jak w przypadku Allegro, wpływa globalny trend odwrotu od COVID-winners, przez co traci nie tylko ona, ale i cały sektor gamingowy GPW.
Banki i surowce od początku roku na plus
Od początku roku bardzo dobrze w Polsce jak i na świecie radzą sobie banki. W USA indeksy bankowe weszły na poziomy, nie tylko sprzed pandemii, ale i sprzed kryzysu w 2008 roku. Polskie banki nie zyskują aż tak dużo, ale wciąż są bardzo mocne. Na ich sytuację może wpłynąć w najbliższym czasie jedynie decyzja Sądu Najwyższego, co do kredytów frankowych, która ma zostać ogłoszona 25 marca. Ciężko jest na tę chwilę oszacować, w którą stronę pójdzie wykładnia sądu i jak wpłynie ona na banki. Inwestorzy licząc na to, że orzeczenie będzie korzystne dla sektora i zwiększają swoje zaangażowanie w akcje, co widać po wycenach od początku roku (dane na 5.03.2021) – Santander +18%, Alior +43%, Milenium +23%, mBank +32%. Warto jednak pamiętać, że jeśli orzeczenie sądu będzie niekorzystne możemy mieć do czynienia z korektą spadkową na bankach.
Na rynku surowców w ostatnich dniach mieliśmy delikatne przeceny na miedzi (akcje KGHM spadły z okolic 200 zł do 180 zł). Słabiej też w ostatnich dniach zachowywała się ropa. Mimo tego od początku roku indeksy spółek wydobywczych i rafineryjnych są na solidnych plusach.
Huuuge po debiucie
Słaby debiut na giełdzie zaliczyła spółka gamingowa Huuuge. W procesie upublicznienia akcje tej firmy sprzedawane były po 50 zł by spać nawet do poziomu 34 zł kilka dni po debiucie giełdowym. Taka sytuacja spowodowana jest pechową datą wejścia na rynek (wspomniany wyżej odwrót od tego typu spółek). Ogólne problemy sektora gamingowego widać również w wycenach Ten Square.
