W minionym tygodniu
USA – inflacja wyższa od oczekiwań
Wskaźnik CPI w kwietniu osiągnął najwyższy od 12 lat poziom i wyniósł 4,2% w ujęciu r/r (oczekiwanie na poziomie 3,6%). W samym kwietniu ceny wzrosły o 0,9%. Oczekiwania przebił również wzrost cen producenckich (PPI) sięgając 6,2% r/r (oczekiwania na poziomie 5,8%). Dużą rolę w tych odczytach odgrywają silne efekty bazy, które powinny utrzymywać się przez cały drugi kwartał.
USA – rynek pracy
Dane dotyczące ofert pracy (na poziomie 8,1 mln, oczekiwania 7,5 mln) oraz rewizja tych danych za marzec do poziomu 7,5 mln, w zestawieniu z bardzo słabymi danymi dotyczącymi nowozatrudnionych w sektorze pozarolniczym z zeszłego tygodnia, zdają się potwierdzać interesującą sytuację na amerykańskim rynku pracy. Z jednej strony rynek chętnie widziałby zatrudnienie nowych pracowników, natomiast z drugiej strony potencjalni pracownicy nie kwapią się do tego, by o tę pracę się ubiegać.
USA – tygodniowe zarobki
Rozwiązaniem powyższej zagadki, oprócz dolarów płynących do osób fizycznych z tytułu programów pomocowych, może też być spadek średniego tygodniowego wynagrodzenia o 1,4% r/r – czyli mniejsza zachęta płacowa dla potencjalnych pracowników.
USA – sprzedaż detaliczna
Mieszane dane z USA dotyczą sprzedaży detalicznej. W kwietniu, w ujęciu m/m, sprzedaż nie zmieniła się (oczekiwania +1,0%), natomiast zrewidowano w górę dane za marzec – z 9,8% do 10,7% r/r.
USA – sytuacja w przemyśle
Produkcja przemysłowa, w ujęciu m/m, wzrosła o 0,7% (oczekiwania na poziomie 0,9%). Z poziomu 1,4% m/m do 2,4% m/m zrewidowano dane za marzec. Nieco wolniej od oczekiwań, natomiast nadal znacząco (do poziomu 74,9%) wrosło wykorzystanie mocy produkcyjnych, które nadal pozostają na stłumionych poziomach.
Polska – CPI, PKB, Handel
Finalny odczyt inflacji za kwiecień wyniósł 4,3% r/r i 0,8% m/m. Opublikowane zostały również wstępne dane dotyczycące PKB za pierwszy kwartał. Odczyt wyniósł do -1,2% i był lepszy od oczekiwań (-1,4%). Z -2,8% do -2,7% zrewidowano dane za czwarty kwartał 2020 r. Bilans handlu zagranicznego wyniósł 589 mln eur vs. oczekiwane 1000 mln. Saldo było gorsze od oczekiwań, głównie za sprawą importu, który okazał się znacznie wyższy od oczekiwań. Eksport wyniósł więcej niż oczekiwano.
Włochy – produkcja przemysłowa
Produkcja przemysłowa w marcu we Włoszech wzrosła o 37,7% i był to wzrost powyżej oczekiwań na poziomie 37,1%. Tak wysoka wartość wynika głównie z niskiej bazy z marca zeszłego roku. W ujęciu miesiąc do miesiąca odnotowano spadek produkcji o 0,1% vs oczekiwanego wzrostu o 0,4%.
Strefa euro – sentyment (ZEW, Sentix)
Odczyt niemieckiego indeksu ZEW odnoszącego się do oczekiwań, z wynikiem 84,4 pkt., przebił prognozy wynoszące 72,0 pkt. (na tak wysokich poziomach indeks znajdował się ostatnio w styczniu 2000 r.). Respondenci nadal jednak stosunkowo pesymistycznie oceniają bieżącą sytuację (-40,1 pkt). Pozytywnie zaskoczył również Sentix (indeks obrazujący nastroje inwestorów w strefie euro) kształtując się na poziomie 21 pkt (oczekiwania 15 pkt).
Chiny – inflacja
Wskaźnik cen producenckich (PPI) na poziomie 6,8% (oczekiwania 6,5%). Na razie spokojniej na CPI – 0,9% vs. oczekiwania na poziomie 1,0% przy wzroście podaży pieniądza M2 o 8,1% r/r.
Wielka Brytania – PKB
Dynamika PKB zgodna z oczekiwaniami na poziomach 6,1% r/r i 1,5% k/k. Produkcja przemysłowa lepiej od oczekiwań (3,6% r/r vs. 2,9%).
Na radarze
- USA – dane z rynku nieruchomości, minutki z posiedzenia FED
- Strefa euro – wstępne PKB, bilans handlowy
- Włochy – CPI zharmonizowany
- Polska – PPI
- Japonia – PKB, produkcja przemysłowa, PPI, CPI
- Chiny – sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa
Najważniejsze wskaźniki makro
Źródło: Bloomberg. Opracowanie własne. Dane z dn. 14.05.2021.
Wskaźniki sentymentu i wskaźniki wyprzedzające znajdują się na bardzo wysokich poziomach. Wygląda na to, że osiągnęły już średnioterminowe szczyty i scenariuszem bazowym dalszego rozwoju sytuacji makroekonomicznej jest pewna stabilizacja danych. W USA, historycznie w takich momentach, kiedy ISM Manufacturing osiągał lokalne maksimum po bardzo dynamicznym wzroście z poziomów recesyjnych, giełdy wykazywały tendencje do pewnego „odpoczynku”, by zebrać siły do kontynuacji trendu wzrostowego, jeżeli przyszłe warunki temu sprzyjały.