- Posiedzenie RPP – projekcje ważniejsze od posiedzenia
- Komisja Europejska obniża prognozy wzrostu PKB Polski
- Zmiana sposobu naliczania rezerwy dostarczy budżetowi 5 miliardów złotych
Na wczorajszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zapadła decyzja o utrzymywaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Główna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. Ważniejsze od samego posiedzenia są jednak nowe projekcje, które w porównaniu do lipcowych rewidują inflację nieznacznie w górę. Projekcja zakłada, że inflacja będzie oscylowała w przedziale 2,2-2,4 proc. w br. oraz 2,1-3,6 proc. w przyszłym roku i 1,3-3,5 proc. w roku 2021. Środki przedziałów zostały przesunięte od 0,1-0,3 p.p. w górę, zgodnie z oczekiwaniami rynku.
Zmiana projekcji nie wpłynęła na decyzję Rady Polityki Pieniężnej o zmianie stóp procentowych. Prezes NBP Adam Glapiński zasugerował jedynie, że jeśli już ma pojawić się jakaś zmiana, to będą to raczej cięcia niż podwyżki. Zatem nie spodziewamy się podwyżek stóp w bieżącym cyklu.
Jednocześnie z projekcji wynika, że wzrost PKB w 2020 r. może wynieść 3,6 proc., a w 2021 r. wyniesie 3,3 proc. Niższa ścieżka PKB była spodziewana przez rynek i nie wzbudziła jego reakcji. Wszystkie wskaźniki wyprzedzające były słabsze niż konsensus, poza tym na nasze PKB oddziałują także słabsze dane z zagranicy. Polska gospodarka rozwija się nieco wolniej niż przewidywała w lipcu Komisja Europejska. W związku z tym jej analitycy zdecydowali się na obniżkę prognoz wzrostu PKB na ten i przyszły rok.
Podczas dwudniowego posiedzenia RPP podjęła też uchwałę w sprawie zasad tworzenia rezerw na pokrycie ryzyka kursowego. Zmiana sposobu naliczania rezerwy dostarczy budżetowi około 5 mld złotych w 2020 roku.