- Inflacja rośnie zarówno w Europie jak i Stanach Zjednoczonych
- EBC aktualizuje prognozy
- Problemy z łańcuchami dostaw mogą przełożyć się na wzrost cen
Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatnich tygodni
Wakacje zakończyliśmy w Polsce publikacją szacunkowych danych o inflacji. 31 sierpnia okazało się, że według szacunku inflacja wyniosła 5,4%, przebijając oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 5,2%. 15 września GUS dokonał rewizji wstępnego odczytu inflacji CPI do poziomu 5,5%.
2 września Ministerstwo Finansów przeprowadziło aukcję zamiany obligacji skarbowych. Największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje o zmiennym kuponie, których w sumie kupionych zostało ponad 1,7 mld PLN. Na nowe obligacje 10-letnie podaż wynosiła około 181 mln PLN, a sprzedanych zostało 154 mln PLN. Pierwsza emisja tej obligacji nastąpiła 15 czerwca, a cała wielkość jej emisji do tej pory wynosi około 1,2 mld złotych. Świadczy to o niskim zainteresowaniu inwestorów dłuższymi obligacjami o stałym kuponie.
8 września odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. W oficjalnym komunikacie członkowie Rady wskazali, że podwyższona inflacja jest wynikiem wzrostu między innymi cen: ropy, energii, wywozu śmieci, żywności i surowców. Wskazano też, że czynniki te są niezależne od krajowej polityki pieniężnej.
9 września Europejski Bank Centralny podniósł prognozę wzrostu PKB dla strefy euro na 2021 rok z 4,5% na 5%. Jednocześnie jednak obniżył prognozę na 2022 rok do 4,6% z planowanego wcześniej 4,7%. Prognozy na 2023 rok pozostały bez zmian na poziomie 2,1%. EBC nieznacznie, ale także podniósł prognozowaną inflację w strefie euro na nadchodzące trzy lata. Po zmianie ma ona wynieść w 2021 roku 2,2% (było 1,9%), w 2022 roku 1,7% (było 1,5%), a w kolejnym roku 2023 – 1,5% (wcześniejsza prognoza zakładała 1,4%).
Ważną informacją jest również to, że EBC ogłosił, iż delikatnie zmniejszy zakupy obligacji w ramach programu PEPP (Pandemic Emergency Purchase Programme). Chodzi o zakupy netto aktywów w ramach nadzwyczajnego programu zakupów w czasie pandemii, na który planowano przeznaczyć łącznie 1 850 mld euro. W ostatnich dwóch miesiącach EBC skupował średnio około 76 miliardów EUR obligacji miesięcznie.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych rośnie nie tylko w Polsce i Europie - również w Stanach Zjednoczonych w lipcu i sierpniu wynosił 4%. Ostatni odczyt 14 września wyniósł 5,3%, co potwierdziło oczekiwania. Na tle regionu inflacja w Polsce nie wyróżnia się. Jednak już w dwóch krajach regionu banki centralne z powodu inflacji zaczęły podnosić stopy procentowe. Chodzi o Czechy, w których stopa wynosi obecnie 0,75% oraz Węgry, gdzie szereg podwyżek spowodował wzrost stopy procentowej do poziomu 1,5%. W Polsce podwyżki stóp są oczekiwane na początku 2022 roku, chyba że dane z listopadowej projekcji pokażą pilną potrzebę interwencji.
15 września odbyła się operacja strukturalna NBP. Na aukcji odkupiono ponad 1,8 mld PLN. Jest to kolejna już operacja, na której skupiono relatywnie niewiele obligacji. Prezes Narodowego Banku Polskiego zapowiadał, że wygaszenie programu skupu nastąpi przed podnoszeniem stóp procentowych. Można już to z pewnością odczytywać jako przygotowywanie się do zacieśniania polityki pieniężnej.
Polskie 10-letnie obligacje skarbowe na tle amerykańskich i niemieckich zachowują się nieco gorzej - spread pomiędzy nimi zaczął się powiększać. Natomiast na tle regionu zachowują się tak jak reszta, mimo podwyżek stóp procentowych w niektórych krajach.
Na co warto zwrócić uwagę w najbliższym czasie?
Ciągle warto zwracać uwagę na problemy z łańcuchami dostaw. Porty wciąż mają trudności z rozładowywaniem kontenerów, przez co bardzo wzrósł koszt frachtu w ostatnim czasie. Dodatkowo problemy z dostępnością kontenerów potęgują problemy z dostawami. Problemy z dostępnością towarów w nadchodzącym okresie mogą spowodować dalszy wzrost cen.